
Bali w poszukiwaniu delfinów – jak zorganizować wycieczkę
Bali w poszukiwaniu delfinów – na spotkanie z delfinami w Lovina wyruszyliśmy jeszcze w nocy, ponieważ czekała nas około trzy godzinna jazda samochodem.
Pojechaliśmy z Candidasa do Lovina. Na miejsce dotarliśmy przed wschodem słońca, gdzie czekała na nas drewniana łódeczka. Na początku wszystko zapowiadało się dobrze, ale po wypłynięciu pojawiło się znacznie więcej łódek – niestety nie tak to sobie wyobrażaliśmy.
Wygląda, to tak, że delfiny mają swoje stałe miejsca, gdzie przypływają na żer. Miejscowi bardzo dobrze je znają i wiedzą gdzie dokładnie płynąć. Kilkanaście metrów dalej pojawiają się delfiny, wszystkie łódki odpalają silniki i płyną w ich stronę.
Kiedy łódki zatrzymują się, można przyjrzeć się z bliska delfinom i zrobić zdjęcia.
Delfiny, są na tyle przyzwyczajone do ludzi, że nawet nie zwracały na nas uwagi. Co chwilę wyskakiwały z wody i bawiły się ze sobą.
Osobiście nie jesteśmy za taką „rozrywką” i „polowaniem” na delfiny, więc drugi raz nie zdecydowalibyśmy się na taką wycieczkę.







Jeśli podobał ci się wpis i chcesz być z nami na bieżąco, zajrzyj na nasz Instagram.
Leave a Reply