
Droga Atlantycka czyli najpiękniejsza trasa Norwegii
Na Drogę Atlantycką można się dostać jadąc drogą numer 64. Nie można jej pominąć ponieważ wszędzie są widoczne drogowskazy o nazwie – Atlanterhavsvegen / Atlanterhavsveien.
Droga Atlantycka, to właśnie fragment drogi nr 64, która łączy dwa duże miasta Kristiansund do Molde.
Sama Droga ma około 8,72 km długości i jest zbudowana z mostów, wiaduktów i grobli. Łączy ona kilka wysp, położonych w Zatoce Hustadvika. Największą atrakcją jest most Storseisundetbrua, który ma kształt łuku i jest on najdłuższy – 260 m. długości. Robi ogromne wrażenie!
Wiecie, że w 2005 roku Droga Atlantycka zdobyła tytuł “Inżynieryjnego Projektu Stulecia”, a Brytyjski dziennik The Guardian uznał Drogę Atlantycką za najpiękniejszą trasę samochodową świata. 😊 Droga zachwyca podróżnych swoim wyglądem, a kolejnym plusem jest jej położenie – krajobraz jest bardzo malowniczy i można go podziwiać z licznych punktów widokowych.
Zaznaczmy też, że podczas naszej wycieczki nie dotarliśmy na północ Norwegii. Dlatego opisy Lofotów czy Nordkapp nie możemy jeszcze zamieścić – ale to niebawem 😊












I tym kończy się nasza przygoda w pięknej krainie jakim jest Norwegia. Ruszamy do Finlandii!
Jeśli podobał ci się wpis i chcesz być z nami na bieżąco, zajrzyj na nasz Instagram.
1 Responses
Mariusz / E-mail: mariusz0946@wp.pl
Zawsze odnoszę się z podziwem dla twórczej myśli Norwegów, którzy nigdy nie cofają się przed przeciwnościami losu jaki ich natura obdarzyła. Zawsze twardo stąpają po ziemi, budując wspaniałe drogi bez nierówności i dziur. No i te niezapomniane fiordy i rejsy wycieczkowe po nich. Piękny kraj w którym aż trzy razy mogłem spędzić niezapomniane chwile. Przebywałem tam w południowej części Norwegii. w pięknym mieście Stavanger na zaproszenie syna, który jest kierowcą autobusu. Piękne widoki otaczające to miasto wokoło, panujący wszędzie spokój i porządek, ludzie różnych ras i narodowości życzliwie do siebie usposobieni. Przede wszystkim zaś lekko wilgotny klimat w którym się bardzo dobrze oddycha. Z poważaniem – Mariusz