Hallstatt atrakcje

Hallstatt najpiękniejsze miasteczko w Austrii

Zdecydowanie Hallstatt można nazwać jednym z najpiękniejszych miasteczek w Austrii lub nawet w Europie. Staramy się być zawsze obiektywne przy takich stwierdzeniach szczególnie, że parę ślicznych miasteczek już widziałyśmy. W tym wypadku, ciężko tak tego miasteczka nie nazwać.

Ma wszystkie atuty, które mogą wpłynąć właśnie na takie stwierdzenie. Hallstatt położone jest nad Jeziorem Halsztackim, którego krajobraz przyrodniczo-kulturowy został wpisany na listę UNESCO, a jego spektakularność podkreślają góry, które je otaczają.

Niestety jak to bywa przy tak popularnych atrakcjach jest dużo turystów zwłaszcza, że Hallstatt można zobaczyć na każdej pocztówce z Austrii.

Miasteczko stało się tak popularne, że przed wejściem do starszej część stoją liczne stragany, gdzie można kupić pamiątki: magnesy, zabawki, kapcie, skarpety i tradycyjne austriackie ubrania. Pewnie taki widok jest Tobie znany, bo kojarzy się z naszymi polskimi Krupówkami w Zakopanym. Można mieć takie wrażenie szczególnie przy niezliczonej rzeszy turystów. Ale tak jak pisałyśmy, taka jest cena bycie popularnym.

Aby cieszyć się miasteczkiem w pełni my wybrałyśmy się na początku wrześnie, gdzie pogoda jeszcze była słoneczna i można było spędzić miły czas podczas długich spacerów. Dodamy, że zwiedzanie zaczęłyśmy po 17.00, gdzie miasteczko było prawie puste i następnego dnia o 8.00 rano.

Jak dojechać do Hallstatt

Najprościej, ale też najdłużej, jedzie się z Polski samochodem i też tak zrobiłyśmy. Wyruszyłyśmy z okolic Warszawy i dojechałyśmy do Czech, gdzie spędziłyśmy noc. Ze stolicy to kawał drogi, bo prawie 1000 km. Dlatego jeśli chcesz przyjechać do Hallstatt tylko na weekend, to wybierz samolot np. do Wiednia i wypożycz samochód już na miejscu.

Naszym zdaniem najlepiej Hallstatt zobaczyć jadąc docelowa np. do Włoch lub Słowenii czy Chorwacji. Hallstatt jest malutkim miasteczkiem na parogodzinne zwiedzanie.

Gdzie spać w miasteczku Hallstatt

My nocowałyśmy na ślicznym campingu z pełną infrastrukturą, a co najważniejsze z możliwością nocowania z psami (dodatkowo płatne 3 euro). Przyjechałyśmy na camping bez rezerwacji, chociaż lepiej ją zrobić wcześniej, bo nawet we wrześniu camping był pełen. Pamiętaj, że camping jest otwarty do 21.00 i ani minuty dłużej. Widziałyśmy taki przypadek, gdzie turyści podjechali o 20.55 i recepcja była zamknięta. Pan pracujący w recepcji, też nie należy do najmilszej osoby na świecie. Ale to tylko szczegół. 

Polecamy camping i podajmy namiary – Campingplatz Klausner-Höll

Dzięki noclegowi na campingu odpadł nam problem z zaparkowaniem samochodu i do miasteczka miałyśmy 5 minut na piechotę. Nasz samochodzik trochę śmiesznie wyglądał wśród tych kamperów 😛

Wokół Hallstatt jest parę płatnych parkingów tylko dosyć szybko się wypełniają. Koszt takiego parkingu, to zazwyczaj 3 euro za godzinę.

Sam nocleg w miasteczku jest możliwy i nawet wpadły nam w oko piękne hoteliki w starej, drewnianej zabudowie, więc pewnie warto sprawdzić cenę 😊

Hallstatt, co warto zobaczyć w jeden dzień

Zwiedzanie Hallstatt najlepiej zacząć od spaceru wąskimi uliczkami. Takich zakamarków jest naprawdę wiele. Spacerując po miasteczku zobaczysz malownicze, drewniane domki wspinające się po zboczu gór, drzewa pnące się po budynkach, kameralny, mały rynek i kolorowe kamieniczki oraz wodospad.

Nas zachwyciły drewniane garaże na wodzie, które wyglądały jak z innej bajki. Z samego rana, całe skąpane w słońcu przyciągnęły naszą uwagę. Przypomniało nam się miasteczko Esgaroth z powieści J.R.R. Tolkiena, gdzie można było zobaczyć podobne miasteczko na wodzie z drewniana zabudową.

Kolejny zachwyt wzbudziły w nas drzewa pnące się po domach. Na rynku można zobaczyć starą gruszę pnącą się po kolorowej kamieniczce. Ale nie jest to jedyne miejsce, gdzie takie drzewa można zobaczyć. Trzeba przyznać, że mieszkańcy dbają o zieleń.

Malutki rynek, przyciąga swoją uwagę półokrągłym kształtem wokół, którego znajdują się domki mieszkańców. Często przed domkami stoi napis private property.

Nic dziwnego, że mieszkańcy chronią swoją prywatność, ponieważ turystów z całego świata nie brakuje. Alpejskie widoki przyciągają szczególnie Chińczyków. Chińczycy tak bardzo byli zachwyceni miasteczkiem, że postanowili stworzyć w 2012 roku wierną replikę Hallstatt w swoim kraju w miejscowości Huizho. Budowa kosztowała ponad 940 mln dolarów.

Hallstatt – najpiękniejszy widok w miasteczku

Perłą całego spaceru na co wszyscy czekają jest najsłynniejszy widok na panoramę miasteczka. Charakterystycznym elementem jest neogotycki kościół ze smukłą wieżą. Aby dostać się na ten punk widokowy należy iść cały czas prosto przez miasteczko i na samym końcu trochę pod górę jest chodnik, gdzie można stanąć i zrobić zdjęcia. Tylko uważaj podczas robienia zdjęć, bo przy bluszczu kręcą się roje pszczół. Widok jest przepiękny i oczaruje niemal każdego.

Na sam koniec zwiedzania udaj się chociaż na kawę do restauracji położnej nad jeziorem z pięknymi czerwonymi lampionami. Nie przegapisz jej, bo jest prawie jedyna 😛 nam się nie udało w niej usiąść, bo było za dużo turystów. Jest za to parę innych knajpek i lodziarni.

Ciekawostka!

Hallstatt słynie również z kaplicy czaszek, która mieści się przy kościele na wzgórzu. Wstęp do kaplicy kosztuje 1,5€. W kapliczce znajdują się czaszki, na których oprócz imienia i  nazwiska, daty śmierci, są także ozdoby w postaci rośli określających płeć właściciela czaszki.

Obok Kapliczki znajduje się piękny cmentarz.

Podsumowując, to wizytę w Hallstatt warto zaplanować na pół dnia. Jeśli chcesz popływać stateczkiem czy rowerem wodnym po jeziorze i zwiedzić kopalnie soli to na cały dzień. Warto zwiedzanie zaplanować poza sezonem i zacząć od samego rana dzięki temu miasteczko pokaże Ci najpiękniejsze swoje oblicze.

Hallstatt można zwiedzać z psem, dużo ludzi miało ze sobą swoje pupile.

Jeśli podobał ci się wpis i chcesz być z nami na bieżąco, zajrzyj na nasz Instagram.